2014-07-17 07:47

Śluby zakonne w Rebiamul (Papua Nowa Gwinea)

Zdzisław Kruczek CSMA,

W przeddzień uroczystości wszyscy współbracia obecni w Rebiamul udali się do rodzinnej miejscowości Gabriela (Anda), by wyrazić swe odczucia odnośnie decyzji i jego pragnień. Nasza wspólnota ze swej strony wyraziła radość z faktu, że Gabriel – jak dotychczas – prezentuje się dobrze i jest gotowy do złożenia ślubów.

Podobne opinie wypowiedziała na jego temat wspólnota plemienna i rodzina. Wszyscy byli zdania, że cieszą się z decyzji Gabriela i życzą mu powodzenia w dalszych wysiłkach na polu formacji i studiów, które się przed nim zarysowują. Po wielu przemówieniach (nawet w kilku przypadkach emocjonalnych) zaserwowano jadło, bez czego tu w PNG nie można się w takich okolicznościach obejść.

W sam dzień profesji przybyło sporo gości, przede wszystkim członków rodziny naszego neoprofesa. Mszy Świętej przewodniczył przełożony wspólnoty ks. Bogdan Świerczewski, na ręce którego nowicjusz Gabriel złożył swe śluby. Okolicznościową homilię wygłosił ks. Z. Kruczek, który na wstępie nawiązał do czytań brewiarzowych z dnia, by z kolei uwypuklić prawdę o zatroskaniu samego Boga o rodzaj ludzki poprzez fakt wybrania Niepokalanej na Rodzicielkę Jezusa Chrystusa, Założyciela Kościoła. Pan Jezus nadal prowadzi swe dzieło i posługuje się ludźmi. Jednym z tych, którzy czują, że Bóg chce się nim w sposób szczególny posłużyć jest obecny tu wśród nas Gabriel Kangil. Zareagował on na głos Pana i jest w drodze, która wydaje się być jeszcze dość daleka. Jednak z pomocą Bożej łaski wszystkiemu może on podołać, jeśli nie będzie mu w tym nikt przeszkadzał, co więcej – jeśli środowisko z którego się wywodzi i w którym egzystuje, będzie mu w tym powołaniu pomagać.

Przed błogosławieństwem Gabriel wszystkim szczerze podziękował. Po nim przemówił przełożony wspólnoty ks. Bogdan, wyrażając radość z tego, czego obecni doświadczają w dniu 8 grudnia w kaplicy zakonnej naszej wspólnoty w Rebiamul i czego wszyscy doświadczyli dzień wcześniej w rodzinnej miejscowości neoprofesa Kangila.

W tym samym dniu profesję zakonną ponowił kl. Bernard Ben Saka CSMA, seminarzysta studiujący w Vanimo.

Pogoda była wyśmienita, tak więc po Mszy świętej wszyscy obecni wyszli na plac przed domem zakonnym i raczyli się smacznym daniem lunchowym w myśl powiedzenia: "Czym chata bogata…"

Zdzisław Kruczek CSMA

 

—————

Powrót